pogoda w Świnoujściu nam nie dopisała
tzn. nie było upałów i nie smażyliśmy się na plaży
myślę sobie, że w sumie to nawet lepiej
bo plaża była pusta (aby powdychać czysty jod ;))
a pogoda była na tyle łaskawa,
że jeździliśmy na rowerach
i z tej perspektywy poznawaliśmy okolicę
wystarczyło pojechać ścieżką rowerową przed siebie
aby znaleźć się za moment po niemieckiej stronie
Albeck mnie w sobie rozkochało
a w szczegółności ten opuszczony budynek<3
kawałek dalej czekał na nas
Heringsdorf
również urocze niemieckie miasto
nadal nie mogę się otrząsnąć
piękne budynki, mili ludzie, i sznur rowerów !!!
jak dla mnie inny świat
pozdrawiam
Agata