nie lubię się pakować
nigdy nie wiem co zabrać
najlepiej przeniosłabym cały dom w miejsce wyjazdu
wtedy ulubione rzeczy byłyby zawsze pod ręką
no ale potemm już same przyjemności
więc mała selekcja ciuchów
książka
gazeta
ulubiony kubek
jakieś szydełko
i można ruszać
(pakowanie Janka to już inna bajka ;))
tak więc
zaczynamy WAKACJE!!!
może spotkam gdzieś na plaży Mimi i Zorkiego
wtedy poproszę o autograf
bo najnowszy, już 9 brulion jedzie ze mną :)