Okazuje się, że nie trzeba daleko wyjeżdżać aby znaleźć inspirację
i strzelić trochę fajnych zdjęć.
Znaczy się dla mnie fajnych :)
Profesjonalista by nawet nie spojrzał przychylnym okiem ;p
Wystarczyło wyjść za dom, zrobić mini grilla
w niedzielne leniwe popołudnie
w niedzielne leniwe popołudnie
(tydzień temu)
no i sobie pohasałam z aparatem dookoła :D
Zapraszam na mini wycieczkę do naszego ogrodu
Natural
Zielono mi
Psotnik
Pozdrawiam upalnie
AGT
Serdecznie zapraszam na moje Candy http://dekoracyjnydom.blogspot.com/2012/08/ogaszam-swoje-pierwsze-candy.html
OdpowiedzUsuńPozdrawiam