jak juz pisałam wcześniej
obkupiłam się na wakacjach w sól morską
używam mało soli
albo przynajmniej się staram
natomiast jeśli już doprawiam to solą morską
jest "zdrowsza" od zwykłej soli kuchennej
(jeśli sól może być "zdrowa" ;))
(jeśli sól może być "zdrowa" ;))
dlatego, że oprócz sodu
zawiera też magnez, żelazo, wapń, cynk
oraz różne inne mikroelementy
oraz różne inne mikroelementy
nie byłabym sobą gdybym nie kupiła sobie jakieś pierdoły
tak na pamiątkę :)
wybrałam niewielką łyżeczkę do soli
(to kryła ta niewielka papierowa torebka z poprzedniego posta)
(to kryła ta niewielka papierowa torebka z poprzedniego posta)
przynajmniej będzie zdrowo bo w małych porcjach :)
dostałam też czekoladkę z solą
nawet ciekawy smak
ale całej czekolady napewno bym nie pochłonęła ;p
Sol je morje, ki ni moglo nazaj na nebo.
Sól to morze, które nie mogło wrócić do nieba.
THE END
Sól to morze, które nie mogło wrócić do nieba.
THE END
Piękne zdjęcia zrobiłaś. Super!
OdpowiedzUsuńjakoś dopiero teraz zobaczyłam te komentarze :)
Usuńumknęły mi
Dzięki wielkie za miłe słowa :)
Bardzo ładne zdjęcia! Ciekawy post. Ja staram się nie używać soli, za to milion innych przypraw;p :))
OdpowiedzUsuńhttp://kiczplis.blogspot.com/
i prawidłowo, trzeba nauczyc się przyprawiać ziołami i wydobywać smaki potrawy a nie ten smak zabijać (nie cierpię jak coś jest przesolone brrr)
Usuńach ta sól...no ale w czekoladzie....to mnie zaskoczyłaś
OdpowiedzUsuńwcześniej wiedziałam o tym od Mimi i Zorkiego z ich książek
Usuńsama byłam zaskoczona
nie smakowało mi zabaradzo ale było to ciekawy smak :)